Strony

poniedziałek, 5 września 2016

Kotleciki mielone inaczej - Ulepszony babciny przepis :D

Post na życzenie... ;)

Coś smakowitego i pysznego :) 
Bo kto z Nas nie lubi kotletów mielonych? Niby to nic takiego, trochę mięsa, przypraw i cebulki, no tak przecież to prościzna...
Wiele z Nas pamięta ten zapach i smak babcinych kotletów mielonych z ziemniaczkami posypanymi koperkiem... 
Ale jak wszyscy wiemy, już dawno zaczęto "ulepszać" dania naszych babć i mam, już dawno zaczęto modyfikować je... 
Bo dlaczego ma być nudno? 
Choć mój mąż mówi zawsze; Dlaczego tak kombinujesz? Czy mielony to nie może być mielony, a schabowy to schabowy? A no może, ale czasami chciało by się zjeść coś innego, coś lepszego, coś pysznego, a nie tylko to mielone i schabowe i filet z kurczaka... 
Hmm dlatego na niedzielny obiad mamy:

MIELONE INACZEJ


Co mamy w mielonych?
  • 0,5 kg mięsa mielonego
  • 2 małe cebulki
  • nać pietruszki
  • garść bułki tarej
  • 1,5 bułki namoczonej w wodzie
  • przyprawy do smaku: vegetta, pieprz, majeranek, zioła prowansalskie, przyprawa do mięs lub przyprawa gyros.
Dodatkowo;
  • Papryka
  • Ser żółty
A jak to zrobiłam ?

Wszystkie składniki mieszamy, paprykę kroimy w paseczki i podsmażamy na patelni na odrobinie masła aby zmiękła, ser żółty kroimy w małe, cienkie plasterki. 
Z mięsa formujemy kotlety, i robimy wgłębienie, wkładamy ser żółty i paprykę (ilość wedle uznania) i zamykamy jak pierożki :) Formujemy kuleczkę, lekko spłaszczamy i na patelnię. 
Uwaga! 
Ja nie obtaczam kotletów w bułce tartej, bo za bardzo wciąga ona tłuszcz, bez bułki są dużo lepsze :) 






A co do tego? 

U Nas ziemniaczki - niestety bez koperku, bo wyszedł ze sklepu, a w ogródku już dawno się skończył i zamiast sałatki, najprostsze na świecie pomidory ze śmietaną - bo ich to u nas pod dostatkiem :D 




I VOILA... !!! :D  




Mam nadzieje, że Ci posmakuje ... :D 

Jeśli spodobał Ci się ten post podaj go dalej, może komuś innemu również się spodoba :) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziel się dobrocią i udostępniaj, like-uj, subskrybuj, co dobrego dajemy do Nas samych wraca!"
Dziękuję, że czytasz mój wpis, może pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza? Na pewno na niego odpowiem :) Pozdrawiam Iza